Zdarza się tak iż praca potrafi dawać sporo przyjemności. Kasprowy ma to do siebie pogoda tam dynamicznie się zmienia. Dzięki mojej Kasi, która wyposażyła mnie w małpkę, nie tą do picia, a marki "szajsung" udało mi się złapac kilka klimatycznych fotek.
Wczorajszy dzień obfitował w opady śniegu oraz mgłę. Jednak dla tych co wytrwali do czasu zachodu słońca, ukazał się wspaniały spektakl tańczących chmur na róznych wysokościach.
Noc rozwiała resztki chmur a ja jak co dyzur o brzasku udałem się na kilka pomiarów.
-
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz